Straż pożarna w Cork City wczoraj w nocy uratowała delfina uwięzionego przez gałęzie w rzece Lee.
Delfin przepłynął rzekę Lee i został uwięziony przez gałęzie. Został zauważony w kłopotach na tyłach kompleksu mieszkalnego Deanshall na Nabrzeżu Wandesford przez przechodnia koło godziny 23.00.
Załoga z Anglesea St odpowiedziała na wezwanie i udało im się uwolnić delfina, który wyruszył bezpiecznie w swoją drogę.
Jak mówią, straż pożarna to nie tylko ogień.
Aktualizacja: niestety po udanej akcji ratowniczej delfin został dzisiaj rano znaleziony martwy niedaleko od miejsca z którego został uwolniony. Departament Zoologii UCC przeprowadzi badanie pośmiertne, aby dowiedzieć się, co spowodowało, że zwierzę płynęło tak daleko w górę rzeki.